Już od dawna wiadomo, że pacjent który jest aktywny dużo lepiej znosi chorobę.
Z tego powodu od dawna zachęcamy wszystkich pacjentów do aktywności fizycznej oraz umysłowej. Robimy to poprzez przedstawienie osób których sednem życia nie jest wyłącznie dializa. Pokazujemy, że oprócz choroby jest w życiu wiele innych rzeczy i jak powiedział jeden z Pacjentów „Dializuję się aby żyć, a nie żyję żeby się dializować”. Wielu chorych ma hobby, uprawia sport czy pracuje zawodowo. Niektórzy natomiast zajmują się polityką.
Pan Marek Thier w latach dziewiędziesiątych był sportowcem grał w klubie piłkarskim „Pasternik-Ochojno”. Sygnały o problemach z nerkami pojawiły się już kiedy był nastolatkiem jednak nikt wtedy nie traktował złych wyników badań jako początku groźnej choroby. Kiedy Pan Marek miał 22 lat w wyniku złego samopoczucia udał się do specjalisty jednak i wtedy nie udało się dokładnie określić przyczyny. Dopiero 7 lat później postawiono diagnozę która brzmiała – przewlekła choroba nerek. Rozpoczął się trudny okres dializ
i konieczność rezygnacji ze sportu oraz pełnienia funkcji radnego w Świątnikach Górnych.
Jednak nasz bohater nie poddał się i pomimo trudności nadal rozwijał swoją firmę może nie tak energicznie jak przed chorobą jednak dalej aktywnie działał jako biznesmen. Pomimo, że nie mógł pracować jako samorządowiec nadal pozostał aktywnym politykiem. Oprócz tego interesuje się genealogią oraz historią. Jest aktywnym członkiem OSOD oraz inicjatorem I Małopolskiego Dnia Nerki. Konferencji zorganizowanej z okazji Światowego Dnia Nerek, która mamy nadzieje będzie się odbywać w latach kolejnych.
Na swoje 40 urodziny otrzymał prezent najlepszy z możliwych. Przeszczepiono mu nerkę, którą podarowała mu jego mama. Jak sam podkreśla „Bardzo chciałem mieć nową nerkę, natomiast mama bardzo cieszyła się że może mi ją oddać. W naszej społeczności lokalnej traktowana jest obecnie jak bohaterka”. Pan Marek mówi że ma „ … teraz dwa razy więcej energii, ale to dobrze bo jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia”. Zamiarem Pana Marka w najbliższym czasie jest skupić się na rozwoju własnej firmy, oraz działać na rzecz promocji przeszczepów rodzinnych i rozwoju tranplantologii w naszym kraju. Pan Marek nie byłby sobą gdyby na tym poprzestał, dlatego startuje w najbliższych wyborach parlamentarnych jako kandydat na posła chcąc zmieniać rzeczywistość nie tylko w swoim regionie ale i w całym kraju.